Pokój, w którym Twoje dziecko będzie chciało się bawić i spać
Moja córka dostała swój pokój jak skończyła rok. Oczywiście nie znaczy to, że w dniu urodzin ochoczo spakowała swoje zabawki w salonie i przeniosła łóżeczko z naszej sypialni do swojego pokoju, ale przynajmniej odkryła, że w domu jest jeszcze jakaś przestrzeń, w której może się bawić i spędzać czas.
Wyprowadzenie zabawek z salonu było najważniejsze dla mnie – miałam zwyczajnie dość imprez, podczas których znajomi musieli torować sobie drogę między pluszakami i kredkami a na koniec jeszcze oszczekiwał ich szczeniaczek uczniaczek.
Przestrzeń do zabawy
Dziecko bawi się głównie na podłodze. To ważne, żeby podłoga nie była zimna, łatwo można było ją wyczyścić i do tego jeszcze była ładna (to ważne dla mamy ;). Szeroką ofertę dywanów idealnych dla dzieci ma marka Lorena Canals. Pokój mojej córki jest żółto-szaro-biały więc idealnie wpasował się tu dywan Azteca Natural – Vintage Azul.
Dywan mamy, warto teraz zagospodarować na nim przestrzeń. Warto w pokoju już od początku postawić biurko. Modelem, który sprawdzi się dla maluchów jest propozycja od Pinio o nazwie Iga. Posiada ono blat oraz szafkę, w której dziecko może chować swoje skarby. Biurko może służyć do rysowania czy układania puzzli lub klocków.
Przechowywanie
Im starsze dziecko tym więcej ubrań i zabawek. O ile zabawki warto mieć na widoku tak, żeby dziecko wiedziało, w czym może wybierać, o tyle ubrania lepiej schować w szafie nie tylko z poczucia estetyki oraz ze względów higienicznych – ubrania zamknięte w szafie trudniej będzie dziecku wyciągnąć na sam środek pokoju (po co? Na przykład po to, żeby zrobić z nich bazę ;).
Pinio również ma swojej ofercie szafy – i to sporo modeli. Możemy zdecydować się na klasyk taki jak model Calmo trzydrzwiowy lub dwudrzwiowy lub zaszaleć i wybrać model Marsylia w kształcie domku. Możemy też dobrać model do biurka – model Iga lub elegancki model Parole ozdobiony kokardkami. Wszystkie meble Pinio wykonane są z drewna z Polski i pomalowane farbą bezpieczną dla dzieci. Posiadają także dwuletnią gwarancję.
Gdy już schowamy ciuchy, warto zabrać się za zabawki. Jak je przechowywać, żeby dziecku łatwo było do nich sięgnąć a po skończonej zabawie łatwo posprzątać? Tu też na pomoc przychodzi Pinio z szeroką gamą regałów. Pluszaki, książki i puzzle możemy poustawiać na regale a pozostałe zabawki, które nie zmieszczą się na regale można schować do koszy. Szeroką ofertę koszy posiada 3 Sprouts – możemy wybierać pomiędzy koszami ozdobionymi różnymi zwierzakami (słonie, lisy, motylki etc.).
Spanie
Jeśli zdecydujemy się na Pinio, łóżeczko można wybrać z serii, którą wybraliśmy. W swojej ofercie dobre jakościowo łóżeczka ma też Stokke oraz Quax i Troll. Warto, aby łóżeczko miało na dole szufladę, gdzie można schować pościel oraz trzy poziomy ułożenia materaca. Bobasa będziemy kłaść na najwyższym poziomie, jak zacznie się podnosić na szczebelkach na niższym a jak zacznie wstawać, wyląduje na samym dole.
Aby łóżeczko było przytulne i bezpieczne, można kupić do niego ochraniacz. Taki ochraniacz zakłada się na szczebelki, dzięki czemu nawet jeśli dziecko podczas snu obróci się w poprzek łóżka, nie uderzy się w głowę. Sporo wzorów w swojej ofercie ma Effiki – warto zwrócić uwagę na materiał, z którego wykonany jest ochraniacz. Ważne, by można było go prać.